piątek, 31 sierpnia 2012

Władca Pierścieni

Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkich odnaleźć,

Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać

W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie 

 

<źródło>

Ponieważ wybieram się na 12 godzinny maraton z Władcą Pierścieni, postanowiłam spróbować zrobić coś nieco inspirowanego tematem.

Skupiłam się na napisie na pierścieniu, oku Saurona, wieży Sarumana oraz na runach.

Użyłam:

Sensique Orental dream Festival of light, Revlon 680 Red, Golder Rose Lakier do zdobień 106, Da Vinci złoty brokat, Sensique Fantasy glitter Pink Frosting





środa, 29 sierpnia 2012

Pańćatantra. "O tkaczu w postaci Wisznu"

O tkaczu w postaci Wisznu


Zainspirowałam się niesamowicie popularnym wzorkiem, a raczej sposobem barwienie tkaniny Ikat lub też Ikkat. Jest to dość skomplikowana metoda barwienia/ tkania jeśli ktoś jest zainteresowany mogę odesłać do anglojęzycznej wikipedii KLIK

Użyłam:
Safari biały, Catriece 020 Man, go tango, Golder Rose lakier do zdobień 106, Pupa 616 Sea Star Coral


Ponieważ uznałam, że lakier Catriece jest zbyt intensywny postanowiłam go rozbielić lakierem Safari ( nastąpiło to na folii aluminiowej):





wtorek, 28 sierpnia 2012

Na wyspach Bergamutach

Na wyspach Bergamutach..

Port Dickson, Malezja

Cóż lepszego może być ukoronowaniem lata jeśli nie wakacje pod palmą. Ale jeśli nie można sobie na nie pozwolić co wtedy?

A może by tak mieć palmę na paznokciach?? 

Malacca, Malezja

Tak więc na cel poszła palma.

Użyłam: 

Safari biały lakier, Catrice 020 Man, Go Tango, Revlon 601 Guava, Pupa 616 Sea Star Coral, Revlon 680 Red, Kobo Deep black


oraz 
gąbkę czyli zmywak (sprawdza się lepiej niż silikonowe gąbeczki do makijażu) i dotting tools
<źródło>

Biały lakier użyłam jako "grunt" dla podbicia kolorów nakładanych gąbką.





niedziela, 26 sierpnia 2012

"Марья Моревна" Maria Mariewna


"Długo szedł nic nie jedząc nic nie pijąc. Aż tu idzie w jego stronę ptak zamorski (...)"


Paw jak dla nas zdecydowanie "ptak zamorski". Urzekający przepychem ferii barw, wspaniałym bogatym ogonem. 

Użyłam:

Astor  325 z kolekcji Kisses from mexico kolor o nazwie Carraibean sea, Sensique oriental dream festival of light, Golder Rose 347, Vollare city 400 oraz dotting tools (nazwa sonda jednak brzmi zbyt medycznie) 






sobota, 25 sierpnia 2012

"Piwo jest dowodem na to, że Bóg nas kocha i chce, byśmy byli szczęśliwi."

"Piwo jest dowodem na to, że Bóg nas kocha i chce, byśmy byli szczęśliwi." Benjamin Franklin


Tym razem razem na tapetę a raczej paznokieć został wzięty "najstarszy i najczęściej spożywany napój alkoholowy oraz trzeci po wodzie i herbacie najbardziej popularny napój na świcie" tak rzecze wikipedia ( <źródło> )

Użyłam:
Safari biały (nie posiada numerka ani nazwy), Ingrid Ice cube 258


  oraz Golder rose lakier do zdobień 106 oraz dotting tools


i paznokci siostry ;) , która wymyśliła wzorek




Jak widać na zdjęciu lakier Ingrid jest hmm słaby (to raczej eufemizm), gdyż "bąbelkuje" w przypadku piwa można zawsze powiedzieć, że efekt bąbelków był zamierzony ;) 

piątek, 24 sierpnia 2012

Pańćatantra. Cud nad cudami


Cud nad cudami



Robiąc zdjęcia do bloga zauważyłam, że mam straszliwie przesuszone skórki..no tak, ale czego oczekiwać jeśli zmienia się wzorek na paznokciach średnio co 3 dni :P
W sumie ten fakt "natchnął" mnie to stworzenia posta czego używam jeśli chodzi o odżywki.

Tak więc teraz nastąpi moja ekshibicjonistyczna  historia i spostrzeżenia z używania odżywek.
Jakiś czas nie używałam odżywek, bo i nie malowałam paznokci pamiętam jak siostra kupiła mi odżywkę Joko "zadbany paznokieć" czy jakoś tak .

Potem malowałam paznokcie, ale nawet nie wiem jakiej odżywki używałam. Następnie siostra przekazała mi informację o odżywce Sally Hansen Nailgrowth Miracle

<źródło>

<źródło>

Jak zawsze w przypadku odżywek producent obiecuje nam cuda na kiju. Czego to odżywka nam nie zrobi jak nie pomoże..no po prostu lek na całe paznokciowe zło

Używałam, ale mówiąc szczerze d**y nie urwało mi z zachwytu. Efekty były,ale po tym co się nasłuchałam opinii, że mają rosnąć i być tak mocne, że można "rowy kopać" to się zawiodłam (ale nie, że zła odżywka. Bardzo dobra.)

Następnie na fali Sally Hansen kupiłam Diamond Strength
<źródło>

<źródło>

Tu też odżywka dobra, ale szału nie było.  

Zrezygnowana kupiłam tańszą odżywkę wzmacniającą z ekstraktem z pereł Palomy. W tym wypadku żadne efekty, tyle co sobie lakier nie był na gołym paznokciu.

I w końcu ta sama siostra ( pozdrawiam ją serdecznie ;) ) oddała mi odżywkę Eveline 8 w 1
patrze na opakowanie a tam ostrzeżenie, że odżywka zawiera formaldehyd i sobie myślę, no nigdy w życiu..odżywka postała postała, a ja sobie myślę może spróbuje w sumie nie będę jej piła to mi nie zaszkodzi.

 Użyłam najpierw tak jak zaleca producent, efekt był i to jaki. Paznokcie rosły szybko były mocne w końcu jakieś obietnice producenta zostały spełnione taki efekt za takie pieniądze no "szał błękitnych ciał".

 Następnie była moją bazą pod kolorowe lakiery. Co tu długo mówić zakochałam się.

Paznokcie były twarde, nie rozdwajały sie, rosły jak na drożdżach (a nawet lepiej, bo wszelkie kuracje drożdżowe mam za sobą), nigdy nawet nie marzyłam, że ma "ciapciate" rozpięciowywujące się paznokcie mogą osiągnąć niebodyczną długość za opuszek o.O

Wiedziałam, że efekt jest tymczasowy, że razem z zaprzestaniem używania odżywki paznokcie wrócą do swego pierwotnego stanu. Jednak nie był to dla mnie jakiś minus wszak przy wszystkich odżywkach tak się dzieje a efekty jakie zaserwowało mi Eveline w trakcie stosowania powaliły mnie na kolana.
To była ta jedyna, jednak jak zawsze w życiu nie nastąpiło "długo i szczęśliwie" natknełam się na paru blogach jak blogerki opisują opłakane jej skutki, a po zobaczeniu jednego zdjęcia mnie zwyczajne zemdliło....(daje tylko ten jeden link, gdyż on wywarł na mnie najmocniejsze wrażenie)

Tak więc jako, że byłam już w połowie mojej drugiej buteki stwierdziłam, że czas odpocząć.
Jako, że "jak się nie ma co się lubi to się kradnie co popadnie" a w domu na stanie Sally Hansen Nailgrowth miracle mojej mamy zaczęłam ją podbierać i mimo, że liczyłam się z tym, że po przestaniu używania Eveline moje paznokcie się rozpadną nic takiego nie nastąpiło, nadal są długie i twarde, może nie rosną tak szybko jak z nią ale są nie rozwarstwione i nie łamiące się (tfu tfu, odpukać w niemalowane).
Tak więc w czasie ponownego używania odżywki Sally Hansen zainteresowałam się jej składem (który w wyniku wyrzucenia już dawno kartonowego opakowania musiałam poszukać w necie) a tam:

  Ethyl Acetate, SD Alcohol 40-B, Butyl Acetate, Nitrocellulose, Tosylamide/Formaldehyde Resin, Water, Isopropyl Alcohol, n-Butyl Alcohol, Trimethyl Pentanyl Diisobutyrate, Triphenyl Phosphate, Acrylates Copolymer, Ethyl Tosylamide, Mercaptopropionic Acid Dimethiconol, Benzophenone-1, Dimethicone, Calcium Pantothenate, Hydrolyzed Soy Protein, Soluble Collagen, Ascorbic Acid, Tocopheryl Acetate, Keratin Amino Acid, Sodium Chloride, Violet 2. (08.05.2010)

Tak więc zapytałam google widząc słowo formaldehyd co to jest. Jest to fenoplast tworzywo sztuczne na bazie żywic otrzymywanych w wyniku polimeryzacji fenolu i formaldehydu ( <źródło> ). Czyli jest to w jakiś sposób formaldehyd. Z zainteresowaniem zobaczyłam polecane przez dużo osób
Nail Tek Formula II Intensive Therapy a tam w składzie również  formaldehyde resin czyli fenoplast oznacza to, że formaldehyd w tej postaci nie jest już szkodliwy? Może ktoś się zna i mógłby mi wyjaśnić?
Zawsze staram się kierować zdrowym rozsądkiem, jednak wiem, że co jednemu szkodzi innemu pomaga (chociaż zdaje sobie sprawę jak formaldehyd może pomóc??) zamierzam jeszcze wrócić do tej odżywki Eveline i jej używać jednak od momentu przeczytania i zobaczenia zdjęć na blogach z przerwami.

Dzięki efektom jakie dała Eveline 8w1 jak na razie pozostanie cudem nad cudami w moim świecie odżywek. 

czwartek, 23 sierpnia 2012

Baśnie tysiąca i jednej nocy.

Zamknięcie opowieści o królu Szachrijarze i jego bracie królu Szachzamanie, o Szecherezadzie.

<źródło>

Za inspiracje posłużyła mi gwieździsta noc.

Użyłam:
 Vollare city 400, Golder Rose classics glamour 176, Senique Oriental dream Festival of light, Da Vinci złoty brokat, Revlon Top coat Galaxy

oraz:
półksiężycy, brokatu i sondy (dopiero teraz do mnie dotarło, że "sonda" to polska nazwa na "dotting tools" cóż bywa :P  )


i paznokci koleżanki (Dziękuje ;) ) 




środa, 22 sierpnia 2012

Baśnie tysiąca i jednej nocy: Opowiadanie o sprzątaczu rzeźni i małżonce pewnego dostojnika.

Opowiadanie o sprzątaczu rzeźni i małżonce pewnego dostojnika.



 Połączenie czerwieni i srebra jest równie dostojne, bogate i orientalne jak połączenie złota i czerwieni (kolorów szczęścia). 
  
<źródło>


Za inspirację posłużył mi sam wzór na tym sari



Użyłam:

Revlon 680 Red, Oriflame Visions Nail art Silver lining, miss selene 136


Cyrkonie: 
białe i niebieskie 1,5mm 


oraz cyrkonie białe 5mm (tu muszę zaznaczyć, że umieszczanie małych cyrkonii a dużych to niebo i ziemia) 





wtorek, 21 sierpnia 2012

Pańćatantra. O biednym Somilaka

O biednym Somilaka


Ogólnie maluje i robię wzorki nie tylko na paznokciach u rąk, ale również u stóp. 

  Tak więc dziś pedi (wiem, że nie perfekcyjny, dużo mu do tego brakuje).

Bardzo podobają mi się ombre nails, czyli paznokcie w gradiencie i to nie tylko, że tak powiem cieniowane na każdym, ale ułożone od najjaśniejszego do najciemniejszego odcienia danego koloru.




Użyłam:
Safari różówe (nie ma numerka ani nazwy koloru), Safari biały (to samo ni numerka ni nazwy)
oraz foli aluminiowej


Na foli aluminiowej zmieszałam lakiery w różnych proporcjach by uzyskać   różne odcienie.



poniedziałek, 20 sierpnia 2012

Pańćatantra. O matce Sandili, która sprzedaje ziarna sezamu za ziarna sezamu.

O matce Sandili, która sprzedaje ziarna sezamu za ziarna sezamu.

Pańćatantra jak rzecze wikipedia jest to zbiór bajek w pięcioksięgu powstały w Indiach między III a IV wiekiem .

Tak więc znów na paznokciach królował będzie mój ulubiony i szeroko pojęty orient ;)
Z resztą jak tu nie lubić orientu?


Za inspirację posłużyła mi tym razem moja bransoletka 





Użyłam

Oriflame Oasis nail polish purple,  Sensique Oriental dream 258 Festival of light, Catrice 020Man, Go Tango, Golder Rose 347.


 oraz dotting tools (malowanie tego wzorku pędzlem przy moich wiecznie trzęsących się rękach zapewne skończyłoby się posiadaniem wyniku z sejsmografu na moich paznokciach :D ) 


Rezultat: