Jednak dziś nadchodzi weekend a ja usłyszałam (gdyż nie miałam czasu za bardzo śledzić blogosfery) o dość interesującym Tagu czyli ile kosztuje moja twarz.
Sama byłam ciekawa ile wyniesie mnie moja twarz w postaci kosmetyków do makijażu (może należałoby zrobić również wersję z pielęgnacją?).
Wybrałam produkty, których używam teraz najczęściej.
Twarz:
Puder Maybelline Affinimat - 25 zł
Catrice Camouflage Cream - 13 zł
Astor Perfect Stay Concealer 24 h + Primer - 30 zł
Astor, Perfect Stay 24H Foundation + Perfect Skin Primer - 47 zł
Inglot baza pod cienie - 38 zł
NYX High Definition HD Photogenic Concealer Wand w zależności od dnia używam korektora Astor lub tego - 29,90 zł
Na zdjęciu powyżej zapomniałam umieścić korektora z Oriflame cena ok. 22 zł
Czas na róż i bronzer:
Oba te produkty są z Inglota róż to 17 zł
bronzer 29 zł
Oczy gdzie nastąpi powiem cenowego szaleństwa:
Tusz Clinique, który kocham to cena 114 zł
Paletka Naked to mój ostatni zakup kiedy pojawiła się w Sephorze w Złotych Tarasach w Warszawie to koszt 200 zł.
No i usta:
Ziaja kokosowy balsam 10,20 zł
MUR szminka 5 zł
Koszt całkowity: 580,10 zł
Czy to dużo? Zapewne nie mało mimo, że jedynymi "luksusowymi" kosmetykami w tym zestawieniu są cienie, tusz, korektora NYX nie będę liczyła jako luksusowy gdyż regularna cena podkładu Astor i korektora bije go na głowę. Na szczęście ten zestaw Astor kupiłam na tej olbrzymiej promocji w Rossmanie.
Mam nadzieje, że jeszcze przed świętami uda mi się dodać kilka recenzji produktów, które już dość długo na to czekają.
Chciałabym również z okazji Mikołajek, które są jutro życzyć wszystkim góry słodyczy, ciepła, pogody ducha i uśmiechu.
Spoko, u mnie wyszło 671 zł;).
OdpowiedzUsuńMi już moja cena dała do myślenia ;)
Usuń