Mimo mojego sceptycyzmu i dość dużej dozy rezerwy, sama przepadłam w piaskomanii. A kiedy dowiedziałam się, że GR stosunkowo łatwo dostępna i tania firma, której lakiery lubię wypuszcza piaski w linii Holiday Nail color byłam podekscytowana.
Po zobaczeniu dostępnych kolorów w necie bardzo, ale to bardzo liczyłam na czerwień. Klasyczna czerwień w nowej odsłonie?
Nie wiem czemu, ale kolor mi nie podpasował...
Zdecydowanie wole ten : 53
Co do konsystencji, trwałości i zmywania (które nie było aż takie straszne) nie mam uwag.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Mój Blog jest Hate Free, nienawistne komentarze nie będą publikowane.
Zachęcam do pozostawiania komentarzy i z góry za nie dziękuję ;)