wtorek, 11 listopada 2014
Fratti szungit raz jeszcze czyli Balsam-Maska Do Włosów Z Przeciwutleniaczami
O włosy dbam bardziej "świadomie" od czasu kiedy wyłaziły garściami, wtedy to znalazłam również serię szungitową i tak mnie ona zaciekawiła, że nie byłabym sobą gdybym jej nie spróbowała. O masce pisałam TUTAJ maskę używam raz w tygodniu natomiast balsam o którym dzisiaj dwa do trzech razy w tygodniu i mam już go prawie na zużyciu.
Na początek tradycyjnie słówko od producenta:
"Balsam-maska odżywia, regeneruje, sprawia że włosy są lśniące i mocne na całej długości, zapobiega wypadaniu włosów oraz powstawaniu łupieżu.
Bardzo aktywny Karelski szungit poprawia krążenie krwi w skórze głowy, nasyca w podstawowe pierwiastki, wzmacnia cebulki włosów. Jako naturalny przeciwutleniacz, chroni komórki przed szkodliwym działaniem wolnych rodników, co zapobiega niszczeniu struktury włosów i utratę koloru."
Moje wrażenia:
Balsam trzymam przez oko 1 do 3 minut po myciu 2-3 razy w tygodniu, ma on dość rzadką konsystencję i szary kolor, zapach oceniam jako przyjemny natomiast rezultaty to coś o czym warto byłoby napisać "Boldem" i z użyciem "Caps Lock".
+Włosy są miękkie i lśniące, po użyciu tego balsamu w słoneczny dzień usłyszałam pytanie czego używam bo pięknie błyszczą.
+ Łatwo się rozczesują.
+ Lepiej się układają.
+ Są nawilżone.
+ Nie obciążą, nie przetłuszcza.
+ Nie uczula ani nie podrażnia.
Co do minusów to nie zauważyłam.
Jak dla mnie odżywka idealna i zapewne wrócę po nią jeszcze. Może kiedy włosy będą dłuższe wtedy zapewne wykorzystam ten efekt tafli w 100% ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Czy włosy przestały Ci wypadać?
OdpowiedzUsuńTak zahamowałam na razie wypadanie włosów mam nadzieje, że na długo. Ciężko mi powiedzieć czym dokładnie gdyż stosowałam różne produkty, chyba wszystko razem mi pomogło :)
Usuń