Na pierwszy ogień idzie Maska do włosów drożdżowa na porost, poznałam ją dzięki szukaniu rozwiązania problemu moich wypadających włosów i tak na blogu Eve natchnęłam się na tę odżywkę ( link do wpisu na blogu: KLIK):
Informacje na stronie lawendowaszafa24.pl gdzie ową odżywkę kupiłam:
"Maska do włosów drożdżowa to wspaniały sposób na przyśpieszenie wzrostu włosów. Drożdże piwne to naturalne źródło białka, witamin i mikroelementów, które przenikają w strukturę włosa, wzmacniając je i przyspieszając wzrost. Olej z kiełków pszenicy posiada działanie regeneracyjne i przeciwdziałające wypadaniu. Sok z brzozy to znany ludowy środek na wzmocnienie cebulek włosowych. Dzięki zawartości olejów z zimnego tłoczenia maska ułatwia rozczesywanie. Włosy stają się jedwabiste i pełne blasku.
Maska zawiera ekstrakty z:
Drożdże piwne (Yeast Extract) – poprawiają strukturę włosa, wzmacniają, przyśpieszają wzrost.
Sok brzozowy (Betula Alba Juice) – wzmacnia cebulki włosowe, nadaje włosom blask, zapobiega wypadaniu.
Oman wielki (Inula Helenium Extract) – działa antyseptycznie i przeciwbakteryjnie
Mącznica lekarska ( Arctostaphylos Uva Ursi Extract) - znakomity naturalny antyseptyk
Ostropest plamisty (Silybum Marianum Extract) - łagodzi stany zapalne i hamuje zmiany skórne.
oraz oleje z zimnego tłoczenia:
Olej z kiełków pszenicy (Triticum Vulgare Germ Oil) - regeneruje wnętrze włosów, odtwarza naturalną osłonkę i wygładza ich powierzchnie. Chroni przed nadmierną utratą wody oraz promieniowaniem UV.
Olej z nasion białej porzeczki (Ribes Aureum Seed Oil) – wykazuje działanie przeciwzapalne, intensywnie odżywia włosy.
Olej z orzeszków cedrowych (Pinus Siberica Cone Oil) – ogranicza łojotok, zwalcza łupież, stymuluje krążenie podskórne i przeciwdziała wypadaniu włosów
Olej z owoców dzikiej róży ( Rosa canina Fruit Oil) - odżywia, nawilża i uelastycznia włosy"
Ciesze się, że trafiłam na tę maskę i myślę, że niedługo pojawi się jej recenzja. Maski używam jedynie we wtorki i czwartki.
Natura Siberica Rokitnikowy scrub do skóry głowy
Tak jak w przypadku maski drożdżowej poznałam go dzięki lekturze bloga Eve.
"Działanie:
• głęboko oczyszcza skórę głowy,
• wzmacnia cebulki włosowe,
• stymuluje wzrost włosów,
• przeciwdziała powstaniu łupieżu.
Składniki aktywne: organiczny olejek z rokitnika ałtajskiego, organiczny olejek arganowy, szczawik jakucki, nagietek, dzika mięta pieprzowa, pestki maliny arktycznej i witaminy A, C, E.
Scrub rokitnikowy jest unikatowym środkiem do pielęgnacji skóry głowy, dzięki potrójnemu działaniu: głęboko oczyszcza skórę głowy, przeciwdziała wypadaniu włosów, zwiększa ukrwienie cebulek włosowych.
Można go stosować dla każdego typu włosów.
Wchodzące w skład scrubu witaminy i aminokwasy odżywiają i regenerują włosy.
Olejek z ałtajskiego rokitnika i marokański olejek arganowy sprzyjają powstawaniu keratyny zapewniając włosom wytrzymałość i połysk.
Nagietek, dzika syberyjska mięta i jakucki szczawik uzdrawiają skórę głowy i odżywiają cebulki włosowe." Używam go raz w tygodniu, peeling jest bardzo delikatny a mimo to po pierwszym użyciu poczułam jakby moja skóra głowy zaczęła oddychać i ważyła z pół kilo mniej o.O
Naturalny ziołowy lotion przeciwko wypadaniu
"Naturalny ziołowy lotion do włosów – przeciw wypadaniu, dzięki unikalnej kombinacji naturalnych składników, intensywnie wzmacnia i odżywia włosy oraz cebulki włosowe, skutecznie zapobiegając ich wypadaniu.
Składniki – działanie:
Kminek (Carum Carvi) – dzięki dużej zawartości witamin (A, B1, B2, C, PP) i minerałów intensywnie odżywia zniszczone włosy i zapobiega ich wypadaniu.
Kora dębowa (Quersus Robur Cortex) – nadaje włosom połysk i piękny, głęboki koloryt, odświeża i pielęgnuje.
Rdest ostrogorzki (Persicaria Hydropiper) – odżywia i regeneruje, działa przeciwłojotokowo, uelastycznia skórę, wzmacnia cebulki włosów, nadaje włosom połysk.
Tatarak zwyczajny (Acorus Calamus) – odżywia i przeciwdziała wypadaniu włosów." Faktycznie przyhamował wypadanie moich włosów, a po jego użyciu były odbite od nasady, niestety już mi się skończył przez co kolejny mój zakup:
Jantar Odżywka do włosów i skóry głowy
Znam tą odżywkę od czasów dzieciństwa, jednak byłam sceptycznie nastawiona do niej a może raczej nie potrzebowałam jej niestety wszystko się zmieniło i teraz jak najbardziej potrzebuje czegoś takiego.
"Receptura odżywki uwzględnia najistotniejsze potrzeby włosów cienkich, słabych, delikatnych i z tendencją do przetłuszczania. Zawiera biologicznie czynne substancje stymulujące wzrost włosów: Trichogen, Polyplant Hair, aktywny biologicznie wyciąg z bursztynu oraz witaminy A, E, F i d'pantenol. Działanie Odżywka Jantar hamuje wypadanie włosów, stymuluje ich wzrost i odżywianie. Zawarte w niej składniki są niezbędne do prawidłowego przebiegu procesów fizjologicznych skóry, jej odżywiania i regeneracji.
Efekt:
Systematycznie stosowana poprawia metabolizm i dotlenienie cebulek włosów, regeneruje i łagodzi podrażnienia. Włosy stają się wyraźnie grubsze, lśniące i odporne na uszkodzenia. Odżywka wzmacnia strukturę włosów, zapobiega ich rozdwajaniu i chroni przed szkodliwym wpływem środowiska i słońca." Odżywkę kupiłam w aptece jak na razie użyłam jej 2 razy więc ciężko mi coś powiedzieć, ale na pewno się wypowiem.
Joanna Rzepa szampon wzmacniający
Będąc na fali wspomnień i nostalgii w stylu vintige wywołanej odżywką Jantar sięgnęłam po znany mi od dziecka szampon Joanny (no może od momentu bycia nastolatką :P )
"Nowoczesna formuła szamponu łagodnie myje i dokładnie, lecz delikatnie usuwa nadmiar łoju.
Zawiera czynniki, które skutecznie zmniejszają przetłuszczanie się włosów i skóry głowy: wyciąg z czarnej rzepy, procyjanidy z pestek winogron oraz kompleks trzech ziół: pokrzywę, łopian i chmiel. Składniki te działają również wzmacniająco i tonizująco, dzięki czemu włosy zyskują witalność, puszystość i naturalny połysk. Specjalnie dobrana kompozycja zapachowa gwarantuje miły zapach po zastosowaniu preparatu oraz zwiększa przyjemność stosowania." Co do kompozycji zapachowej znam się z nią od lat i nie przepadam za zapachem rzepy, dobre w tym szamponie jest to, że w przeciwieństwie do innych jak np. Pollena Eva Czarna Rzepa nie rzepi mi włosów. Na razie użyłam go raz więc nie mam wyrobionego zdania oprócz stwierdzenia faktu braka kołtuna po myciu.
Nie wiedziałam o istnieniu tego scrubu do skalpu! ;)
OdpowiedzUsuńJak na razie jestem z niego bardziej zadowolona niż z samoróbki z cukru :)
UsuńUświadamiasz mi, jak mam zaniedbane włosy;). Muszę się za siebie wziąć! PS.: Zapraszam do mnie;).
OdpowiedzUsuńTeż pewnie byłyby traktowane po macoszemu gdyby nie wypadanie :(
Usuń