wtorek, 3 kwietnia 2018

Promocje w rossmanie czy warto?

Parę razy w roku drogeria Rossmann organizuje promocje, na które większość blogerów i "jutuberów" przygotowuje się publikując co warto lub co nie warto kupić. Ja jednak chciałam nakłonić Was do refleksji czy w ogóle warto kupować na promocji. Dlaczego? O tym dowiecie się w dalszej części tekstu.
Kiedy otworzono Rossman w moim mieście sama z szałem w oczach kupiłam kilka produktów. Tak więc kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień. 
Każdemu zdarzyło się zrobić "interes życia", a kiedy przyszła chwila refleksji zastanawiamy się jak to się stało? Jak to możliwe? 

Co mi nie pasuje w tych promocjach? Już śpieszę się Wam wyjaśnić:
  • Zawsze są to promocje uwzględniane przy kasie i dopiero po zakupie określonej ilości. Wszyscy znamy 2+2 lub przy zakupie minimum 3 rożnych produktów. Tym sposobem kupujemy więcej niż jest Nam to potrzebne. Oczywiście jeśli potrzebujemy wszystkiego (podkładu, korektora, pudru, różu itd.) to jak najbardziej nam się to może opłacić. Jeśli zaś chcemy jedną rzecz, a potem dobieramy żeby się uzbierało to po prostu jesteśmy naiwne. Jest to taka pozorowana oszczędność kupię więcej niż mi potrzeba, w zasadzie wydam więcej, ale zaoszczędzę. 
  • Zastanówmy się czy każda z tych rzeczy jest Nam potrzebna, czy nie znalazła się w koszyku na zasadzie "wezmę to, bo a nóż się przyda, a potrzebny mi rabat". Branie rzeczy na "łapu capu" nie jest dobrym rozwiązaniem i nigdzie Nas nie prowadzi, co najwyżej do pustki w portfelu. 
  • Zdarza się, że wychodzimy z drogerii z upragnionymi rzeczami, które w domu okazują się  źle dobrane (sama kupiłam za ciemny korektor Maybelline Fit me 020), ale w chwili emocji kupujemy bo przecież takie fajne.
  • Często jest tak, że te same produkty możemy kupić w drogeriach internetowych po cenie jeszcze lepszej niż w drogerii stacjonarnej i nie musimy przy tym kupować 3 rzeczy (chyba, że chcemy). I tak np. cena Revlon Colorstay zaczyna się od 20 zł., zaś L'oreal true Match od 22 zł. 
  • Promocja liczona tylko przy zakupie kilku produktów nie jest dla mnie niczym innym jak czyszczeniem magazynów. Przecież o wiele ekonomiczniej dla klientek byłby rabat na -55% na każą rzecz z osobna. 
  • O tym, że możemy kupić otwarty i wymacany produkt to chyba wiemy wszystkie. 
 Pamiętajcie kupujcie z głową i nie dajcie się nabierać na pozorne oszczędności.


Jeśli jednak na prawdę brakuje Wam najpotrzebniejszych rzeczy, a nie możecie zamówić przez internet przygotuje posta o tym co warto ewentualnie na takiej promocji kupić. 

8 komentarzy:

  1. Dodatkowo jest tak, że obecna promocja zaczyna się dzisiaj dla wybrańców...a że Rossmann boi się ogromnego hejtu, potwierdza informacje tylko w nielicznych komentarzach i wiadomościach prywatnych, bo przy ogólnej informacji ludzie strasznie by zjechali sklep :) Dzielenie klientów na lepszych i gorszych...genialne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po opublikowaniu tego posta przeczytałam taką informację. W mojej aplikacji nie ma żądnej informacji o promocji, ale po dodaniu towaru do koszyka si ę naliczyła (taki teścik). Mimo wszystko wygląda to słabo.

      Usuń
  2. No i tu się z Tobą zgodzę - nie ma co głupieć ;) przynajmniej ja nie daję się już presji tej promocji, bo sama zauważyłam, że wydaję na niej o wiele za dużo niż bym chciała na rzeczy, które nie do końca mi są potrzebne. I jeszcze te przepychanki przy półkach - to już chyba nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepychanki, a wręcz walki i wyrywanie sobie towaru zupełnie jakby Panie owe biły się o złote runo to tradycja tej wyprzedaży :D

      Usuń
  3. Mnie już na szczęście nie kuszą te promocje, ale kiedyś potrzebowałam kilku rzeczy i musiałam się przebijać przez tłumy i 'walczyć' o niemacany kosmetyk.

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę, że każda z nas zdaje sobie sprawę z tego, że ta promocja to też okazja do wyczyszczenia konta i trzeba robić te zakupy z rozsądkiem. Aczkolwiek dobrze, że powiedziałaś o tym głośno :)

    OdpowiedzUsuń

Mój Blog jest Hate Free, nienawistne komentarze nie będą publikowane.

Zachęcam do pozostawiania komentarzy i z góry za nie dziękuję ;)