środa, 18 kwietnia 2018

Seria dla Leniwców: cień do powiek



Każdy kto interesuje się makijażem spotkał się chociaż raz ze słowem "duochrom". Jeśli jednak ktoś słyszy o tym po raz pierwszy spieszę z wyjaśnieniem: są to kosmetyki które w zależności od kąta padania na nie światła mają inny kolor, jest to taki efekt żuczka. Taka magia ;) Utarło się przekonanie, że są one trudno dostępne i drogie, nie jest to jednak prawda. Znajdziemy je w śród kosmetyków droższych jak i też w drogerii. 

Najłatwiej dostępnym, a tym samym sugerującym iż jest najłatwiejszy w otrzymaniu jest duochrom brązowo-zielony. Dziś takim typem cienia duochromowego się zajmiemy, a znajdziemy go między innymi:
  • w paletce Makeup Revolution Sophx, cień Petrol: ma lekko suchą konsystencję (cień który znajduje się obok niego Pine Tree jest bardziej kremowy). Nie jest to jednak cień pudrowy czy kredowy takie odczucia głównie zarezerwowane są dla matów. Sam efekt duochromu jest bardzo ładny, dominuje tutaj zieleń, jego baza zaś nie jest zbyt czerwona raczej zmierza w stronę neutralnego brązu.
  • w paletce Wet'n'Wild Comfort Zone ,tutaj duochromem jest odcień definer ( o paletce można było przeczytać już u mnie na blogu KLIK). Jego konsystencja jest bardzo miękka, kremowy, zaś baza jest bardziej czerwona niż w przypadku cienia Petrol. 
  • w pigmencie kolorówka.com Rose Taupe jest to pigment sypki mineralny. O pyłowej drobnej konsystencji, sam duochrom jest bardziej płaski, jednowymiarowy. Jest też na bardzo czerwonej bazie.
  • w pigmencie Inglota 85 jest to jeden z bardziej znanych duochromów. Jego konsystencja jest płatkowa i mokra, sama zaś baza jest bardziej transparentna niż np. w paletce Soph x czy Wet'n'Wild. jest również na ciepłej czerwonawej bazie przy czym efekt duochromu jest bardziej wielowymiarowy, znajdziemy tutaj nie tylko zieleń ale i fiolet.
  • no i oczywiście MAC Blue Brown jest to jeden z pierwszych duochromów, który dał początek wielu odpowiednikom (patrz powyżej). Jest to drobny sypki pigment o bardziej suchej konsystencji niż Inglot. Efekt duochromu jest bardzo podobny i najbardziej zbliżony do Inglota, jest jednak mniej od niego przezroczysty. Tak jak większość z tych duochromów i ten jest na czerwonej bazie.
Efekt duochromu możemy wybić na ciemnej bazie, oraz nakładając cień na mokro. Specjalnie nałożyłam te cienie na suchą rękę aby pokazać ich potencjał oraz różnice w kolorystyce. 

Od lewej: cień Petrol z paletki Sophx, Wet'n'Wild, Inglot 85, Rose Taupe, nad nimi MAC Blue Brown




Tego typu cienie są idealne dla leniwca. Wystarczy trochę brązu w załamaniu powieki na całą nałożyć duochrom i gotowe. Powieka jest wypukła (w końcu ma efekt 3 D) dzięki czemu światło w różnym stopniu załamuje się (odbija się) od cienia sprawiając wrażenie że wykonałyśmy makijaż kilkoma cieniami.

Korzystacie z tego typu cieni czy nie bardzo?

2 komentarze:

Mój Blog jest Hate Free, nienawistne komentarze nie będą publikowane.

Zachęcam do pozostawiania komentarzy i z góry za nie dziękuję ;)