Paletka Sleeka, królowała u mnie prawie codziennie swojego czasu. Dziś makijaż wieczorowy w kolorach do których chyba sama muszę się przekonać czyli odcienie zieleni. Niestety w paletce wyglądają pięknie jednak są dość słabo napigmentowane co będzie można zobaczyć na zdjęciach w postaci prześwitów.
Użyłam:
* Gold Souk
*Sultan's garden
* Hocus Pocus
* Tusz Astor Big & Beautiful LovelyDoll czyli jeden z moich bubli, dałam mu czas aby zgęstniał licząc na jakąś magię. Niestety nie było "Hocus Pocus" i tusz w zupełnie nie magiczny sposób trafił do kosza.
Ładny, klasyczny makijaż.
OdpowiedzUsuń