Za oknem zima, duże padające płatki śniegu wspaniale wprowadziły by mnie w świąteczną atmosferę gdyby nie to, że po pierwsze to nie te święta a po drugie ja nie lubię zimy. Jakiś czas temu na FB pokazywałam Wam kolekcję wiosenną z Pupy dziś z okazji zimy tej wiosny chciałabym przywołać jedną z piękniejszych pór roku. A co jest bardziej wiosennego niż pastele?
"Kremowy cień do powiek o matowym wykończeniu w nowej formule, elastycznej jak guma i komfortowej w aplikacji jak krem. Nadaje powiekom czysty kolor i matowo-aksamitne wykończenie o wyjątkowej trwałości. Można go rozcierać na powiece i budować krycie dokładając kolejne warstwy"
Cień ma piękny fioletowy rozbielony kolor, dobrą pigmentację i trwałość, przy czym jest cieniem w kremie dzięki czemu można go używać solo, jako eyelinera czy jako bazę pod cienie. Zamknięty jest w szklanym słoiczku ze zmatowionego szkła. Nie ma zapachu, łatwo się rozprowadza a po chwili zastyga dzięki czmu jest bardzo trwały.
Użyłam:
Twarz:
* Podkład Rimmel Lasting Finish 25 Nude
* Puder Biochemia Urody Puder Bambusowy z jedwabiem
* Róż to MAC All day
* Rozświetlacz The Balm Mary - Lou Manizer
Oczy:
* Pupa Vamp! Cream Eyeshadow Velvet Mat w kolorze 003 Sporty Lilac
* Tusz Armani Eyes to kill
Usta:
* Lovely Kiss Kiss lips w kolorze nr 2
Fiolet wydobywa zieleń z mojej szarej tęczówki, w tle mój kot nic nie robi sobie z powagi sesji zdjęciowej :P
A tu chciałam pokazać jak pięknie TheBalm wygląda na policzku:
Cała wiosenna kolekcja Pupy wygląda zachwycająco, jednak mam już tyle kosmetyków, że ograniczyłam się jedynie do tego cienia, którego trwałością i jakością jestem zachwycona. Jeśli będę miała okazję spotkać inne cienie z linii Velvet matt od Pupy z chęcią je sprawdzę i zapewne coś nabędę.
Chciałam również przypomnieć o rozdaniu, które jeszcze trwa
<KLIK>
pięknie i wiosennie!
OdpowiedzUsuńMoże uda się zaczarować wiosnę ;)
UsuńBardzo ładny kolor - i przede wszystkim: Ty w nim dobrze wyglądasz.
OdpowiedzUsuńDziękuje
Usuń