wtorek, 1 września 2015

Too Faced Semi Sweet Chocolate Bar słodycz, która nie pójdzie w biodra


W końcu doczekałam się! Nie kupiłam jej w Malezji myśląc, że kupie ją w Berlinie (nie miłe rozczarowanie). Co jakiś czas wchodziłam na stronę Sephory i kiedy ją ujrzałam nie mogłam się powstrzymać. Musiałam ją mieć. Czas na moje bardzo pierwsze wrażenie na temat tej paletki.
Jej siostrę czyli klasyczną czekoladę przedstawiałam na blogu kilkukrotnie:
TUTAJ 
Tak jak w przypadku Chocolate Bar i Semi-sweet chocolate Bar przychodzi do nas w kartonowym opakowaniu w którym znajdziemy dwustronna ulotkę z proponowanymi makijażami. 


Tak jak i u poprzedniczki paletka wygląda jak tabliczka czekolady tym razem w mlecznym kolorze. Wewnątrz zaś dzięki rozmieszczeniu cieni przypomina mi pudełeczko z czekoladkami.


Opakowanie jest eleganckie i metalowe z wnętrzem plastikowym. Dość duże lusterko z eleganckim napisem wewnątrz.

Porównanie widoku z internetu oraz zdjęcia mojej paletki przedstawia się następująco:


Jeśli chodzi o cienie to zawiera ich aż 16, oraz oczywiście pachną one czekoladą i to całkiem mocno. kiedy schowałam ją do toaletki jeszcze przez chwile czułam zapach czekolady, albo to trwały zapach albo siła sugestii :)


Dla ułatwienia sobie zdjęć ponumerowałam cienie, oczywiście mają one swoje imiona które napisze poniżej. Tym razem nazwy cieni nie są wypisane na plastikowej wkładce a bezpośrednio pod cieniem. Brawo!
  1. Licorice
  2. Coconut creme
  3. Nugat
  4. Truffled
  5. Hot Fudge
  6. Cocoa Chili
  7. Ping sugar
  8. Puddin'
  9. Bluberry Swirl
  10. Peanut Butter
  11. Frosting
  12. Rum Raisin
  13. Mousse
  14. Caramel
  15. Bon Bon
  16. Butter Pecan
Na ręku bez żadnej bazy prezentują sie tak:
Zdjęcia na słońcu:















 Zdjęcia w cieniu:









Cienie które zwróciły moją uwagę to: Hot Fudge, Cocoa Chili, Frosting, Rum Raisin, Caramel,
Bon Bon.Ciekawi mnie porównanie obu czekoladowych paletek do tych z MUR jednak jak na razie nie zakupie ich w celu tylko i wyłącznie porównania :(

Znacie, lubicie paletki w formie czekolady? Może macie MUR?





4 komentarze:

  1. Piękne kolory, boski zapach, tyle możliwości makijażu... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam jeszcze do czynienia z tą paletką. Czy cienie Too Faced można kupować pojedynczo, komponując własne zestawy?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co widziałam na oryginalnej stronie producenta oraz na Sephora niestety nie. Mają rożne słodkie paletki, ale niestety skomponowane przez kogoś innego.

      Usuń

Mój Blog jest Hate Free, nienawistne komentarze nie będą publikowane.

Zachęcam do pozostawiania komentarzy i z góry za nie dziękuję ;)