Zwykle noszę makijaż w te dni kiedy chodzą do pracy, "bo to bo tamto i owamto". Jednak zdecydowałam się, że jeden miesiąc będę chodziła bez makijażu.Zobaczę czy cokolwiek się zmieni in plus czy in minus, albo nic :)
Zasady, tak mimo, że brak makijażu jakieś zasady muszą być:
* brak podkładu
* brak różu
* brak brązera
* brak rozświetlacza
* brak cieni do powiek
* brak tuszu do rzęs
Nie zamierzam korzystać, ale zostawię sobie możliwość:
* transparetnego pudru Jadwiga, ponieważ krem ochronny na zimę Emolium strasznie się błyszczy, a nie wiem jaka będzie temperatura w styczniu. Jest to jedynie ewentualność.
* Jako ewentualność zostawiam sobie korektor gdyby moją cerę dopadła jakaś czarna rozpacz pryszczowa.
Trzymajcie za mnie kciuki :)
* Jako ewentualność zostawiam sobie korektor gdyby moją cerę dopadła jakaś czarna rozpacz pryszczowa.
Trzymajcie za mnie kciuki :)
Trzymam kciuki :D
OdpowiedzUsuńDziękuje
UsuńO, ciekawe postanowienie :) To w takim razie trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńDziękuje.
UsuńTrzymam kciuki. Ja najbardziej lubię malować oczy, bo bez podkładu dość często chodzę :)
OdpowiedzUsuńJa prędzej chodzę bez makijażu oczu niż twarzy, nie licząc tego miesiąca ;)
Usuńna razie w styczniu jestem bez makijażu, no Sylwester/Nowy Rok, bo to juz po północy było
OdpowiedzUsuńW Sylwestra/ Nowy Rok również bez makijażu ;)
UsuńO wow, nie dałabym rady, jestem ciekawa wrażeń! :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie jest to wyzwanie dla mnie, ale trzymam kciuki ;)
OdpowiedzUsuńDzięki. Ja chodzę w makijażu do pracy, a w weekendy bez - czyli teraz przez miesiąc mam weekend :D
Usuń