czwartek, 16 kwietnia 2015

NYX HD



Z moimi cieniami pod oczami korektor jest moją codziennością, wypróbowałam ich wiele. Niestety lub stety nie opisałam mich na swoim blogu jedne okazały się bardziej warte uwagi od innych ale co było a nie jest. dziś jeden z bardziej znanych korektorów czyli NYX HD w kolorze porcelain. 
"Korektor w pędzelku o lekkiej konsystencji, która wtapia się w skórę i skutecznie tuszuje wszelkie niedoskonałości, przebarwienia i cienie pod oczami. Silnie skoncentrowana, bogata w składniki nawilżające formuła zapewnia łatwą aplikację i pozwala uzyskać średni lub intensywny poziom krycia. Rozbudowana gama kolorystyczna umożliwia indywidualny dobór odpowiedniego odcienia."
Skuszona pozytywnymi opiniami  kiedy NYX pojawił się w Douglasie musiałam spróbować.
Jak widac na zdjęciu poniżej moje sińce nie są może jakieś "epickie" ale jednak są i obniżają mi komfort życia :P oprócz tego mam zwykle rano podpuchnięte oczy.
Zdjęcie przed:

 Na zdjęciu po wyglądam w zasadzie jak jakieś zombie a i sam korektor wyszedł ciężko... Jestem zdziwiona gdyż jest to jeden z moich ulubionych korektorów na co dzień. Nie wiem może wina pudru?


Jeśli chodzi o kolor korektora jest jasny jak dla mnie nie wpada w różowe tony i to się chwali.


Mimo, że na zdjęciu nie powalił (robiłam je jeszcze starym aparatem spróbuje jakoś przy tzw. okazji zrobić mu zdjęcie nowym) jest to mój ulubiony korektor w chwili obecnej mam 2 opakowanie i pewnie nabędę i trzecie. jego minus to dostępność i ew. cena 32,90 zł i niestety nie jest zbyt wydajny.

(Jeśli zaś porównamy go z korektorem Astor Perfect Stay + Primer korektor NYX wypada korzystniej.)

Na górze NYX, na dole Astor

4 komentarze:

  1. Muszę wypróbować bo mam spory problem z cieniami ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mimo, że na zdjęciu jakoś niespecjalnie wyszedł jest to mój ulubiony korektor i sięgam po niego częściej niż po osławiony korektor z MACa :)

      Usuń
  2. No nie wiem czy się skuszę, bo świetnie się u mnie sprawdza zarówno KOBO jak i Catrice więc chyba na razie zostanę przy nich ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Catrice ten w słoiczku był dla mnie za ciężki pod oczy innego nie pamiętam czy miałam a Kobo też jakoś mnie nie zachwycił. Wypróbowałam różne i 2 opakowanie u mnie jest nowością :)

      Usuń

Mój Blog jest Hate Free, nienawistne komentarze nie będą publikowane.

Zachęcam do pozostawiania komentarzy i z góry za nie dziękuję ;)