piątek, 17 stycznia 2014

Sleek Au Naturel - dzienny makijaż


Tą paletę zakupiłam razem z Oh so special niedługo po Vintage romance. O tej palecie wspomniałam parokrotnie również w kontekście nabytej Naked 2 (KLIK), pisałam o niej
TUTAJ
A inny makijaż z jej uzyciem można znaleść między innymi :
TUTAJ
tym razem również nadeszła chwila, aby przedstawić mój dzienny makijaż. Nic odkrywczego, ale proste i szybkie :)







6 komentarzy:

  1. na oku wygląda ładnie, ale rozczarowuje i "jak zachwyca kiedy nie zachwyca?", ze dwa kolory zupełnie od czapy, najładniejsze cienie perłowe, ale za to się bardziej osypują :( chyba po prostu mają dobry PR, a w rzeczywistości- nic szczególnego, zaledwie poprawne, na jakieś 3+ w szkolnej, sześciostopniowej skali :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie po takim PR człowiek spodziewa się czegoś niesamowitego. Sleek to nic po PR Naked myślałam, że powinno mi urwać.. anie urwało :( Jednak cienie Sleeka oceniam na solidną 4 w tej paletce a w VR na 5 ;)

      Usuń
  2. Sporo czytałam o tych paletkach ale jakoś nie ciągnie mnie do zamówienia pewnie dlatego, że rzadko używam cieni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na rozpoczęcie są dobre aczkolwiek trafiają się "równe i równiejsze" ale jednak wybór pojedynczych cieni umożliwia nam, że stworzymy sobie "paletkę" tylko z takich cieni jakie nas zadowalają a nie jakie narzucił nam producent.

      Usuń
  3. ładny ten makijaż. bardzo lubię au naturel, już ją prawie zdenkowałam, ale zazwyczaj nie robię makijażu tylko nią, zawsze dodaję coś kolorowego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, słabo widać w tym świetle i tym aparatem :P ja za Au Naturel nie przepadam okazała się strzałem ,ale nie w 10 raczej w stopę :P

      Usuń

Mój Blog jest Hate Free, nienawistne komentarze nie będą publikowane.

Zachęcam do pozostawiania komentarzy i z góry za nie dziękuję ;)