W części pierwszej prezentowałam jak mieszkają moje cienie z ArtDeco
KLIK, teraz czas na drugi rządek w mojej "paletce"
oraz na tzw "dochodzące cienie" :)
Kolor 373 to po prostu brokacik dlatego dość ciężko go uchwycić w moim profesjonalnym inaczej atelier, co do drugiego cienia pięknego brązowego koloru jest to "zombie" już się połamał ale, że go bardzo lubię uratowałam go metodą, którą opisałam na innym przykładzie
TUTAJ. Jest to "bogaty" ciepły brązowo-miedziany cień z shimmerem.
Przyszła kolej na cienie "dochodzące", wszystkie z połyskiem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Mój Blog jest Hate Free, nienawistne komentarze nie będą publikowane.
Zachęcam do pozostawiania komentarzy i z góry za nie dziękuję ;)