Cienie Colour Pop oryginalnie pochodzą z USA jeśli się nie mylę . A swoją popularność zawdzięczają magicznej konsystencji oraz pięknym wykończeniom. Jako typowa sroczka musiałam skusić się na te najbardziej błyszczące. Pokazywałam je :
Magiczne cienie od ColourPop
A makijaż można było zobaczyć:
Najbardziej lubię w nich to, że z pomocą jednego cienia możemy wyczarować wspaniały makijaż, ale skoro mieszka w nich magia nie ma co się dziwić.
Dzisiejszy makijaż wyczarowałam za pomocą cienia So Quiche
kupiłam go p[o przeczytaniu w internecie, że to cień z kategorii duochrom Na pierwszy rzut oka wydaje się nieciekawy, ale nic bardziej mylnego. W oliwkowo- złotej bazie kryje się zielony i fioletowy shimmer.
przypominam o rozdaniu
Koreańskie rozdanie z wake up- make up!
Nie sądziłam, że te cienie są tak piękne :)
OdpowiedzUsuńWarto się z nimi zapoznać.
Usuńwspaniałe, co za blask! :)
OdpowiedzUsuńBłyszczą jak miliony monet ;)
Usuń